Archiwum

Treningowy weekend w Gdyni

Jak wiecie mieszkam w Iławie , a właściwie w maleńkiej wiosce obok Iławy.Trenuję jednak w klubie w Gdyni.Wiąże się to niestety z uciążliwymi dojazdami na treningi(prawie 160 km. w jedną stronę)Miniony weekend spędziłam właśnie na takich podróżach i treningach.Niestety ,  podobnie jak w całej Polsce  , pogoda w sobotę i niedzielę nie sprzyjała żeglarzom.Wiatru było bardzo , bardzo mało, a czasami ginął zupełnie.W sobotę spędziliśmy na wodzie ok. 1,5 godziny.Właściwie nie pozostało nam nic innego jak ćwiczyć zwroty , czego nigdy za dużo.Po 10 zwrotach wracaliśmy na wstecznym itp.Potem jeszcze postaliśmy we flaucie i trener zholował nas do portu.W niedzielę było już trochę lepiej. Pływaliśmy po...

czytaj więcej

Ostatni "zimowy" trening na Majorce

To już ostatni wpis z tegorocznej Majorki.Mam nadzieję ,że wrócę tu za rok.Mam wrażenie , że to najlepiej przepracowane zgrupowanie ze wszystkich, na których byłam.Piątek był udanym dniem,ale tylko dlatego, że trener zlitował się i zabrał nas do centrum handlowego.Pewnie dlatego, że napisałam , że nie rozumie kobiet.Trenerze , myliłam się jest pan prawdziwym znawcą kobiet.Jeśli chodzi o piątkowy trening , to wiatr był bardzo słaby.Spędziliśmy na wodzie 3,5 godziny.Swój dzień miała Maja.Wyjeżdżała nas bez względu na stronę.Maja wybrała lewą - jechała lewa , Maja prawą - jedzie prawa.To było dołujące.Dziś za to prawdziwie żeglarska pogoda.Piękne słońce , ponad 20 stopni i wiatr między 12 a 18 ...

czytaj więcej

Trenujemy

Czwartek-kolejny dzień treningów przy pięknej pogodzie.Warunki na wodzie -super.W poniedziałek i wtorek wiało ok.3-4 bf.Trenowaliśmy ponad 4 godziny.Poniedziałek był zdecydowanie moim dniem.Wywieszona w balaście objeżdżałam nawet Szymona.Miałam ogromną satyswakcję.Zobaczyłam , że wszystko jest możliwe.We wtorek super dzień miała Marta.Wszystko jej wychodziło.W ogóle trener mówi , że cała grupa robi duże postępy.Chwali Stasia i Maję.Coraz lepiej radzi sobie Michał Krasodomski(już pamiętam) ,nie odstaje od grupy B ,choć ma tylko 9 lat.W środę wiatr był już słabszy.Gdy przyszliśmy do portu nie wiało zupełne nic , więc poszliśmy na plażę.Jednak ok.13 wiatr przyszedł i mogliśmy poćwiczyć zwroty.P...

czytaj więcej