Noworoczne postanowienia
Dzisiaj pierwszy dzień po świętach, więc był bardzo leniwy i nudny. Miałam za to dużo czasu ,żeby pomyśleć o przyszłości.Pewnie niektórzy z Was mieszkają w innych miastach niż trenują. Sami wiecie jak trudno zmobilizować się do pracy. Inni mają ustaloną godzinę zajęć, a my musimy sami zadbać o takie rzeczy. Ja jeszcze nie zmobilizowałam się na tyle, żeby regularnie ćwiczyć. Koniec roku to czas podsumowań i noworocznych postanowień.Zobowiązuję się więc i Was wszystkich biorę na świadków,że od jutra(no może od nowego roku)codziennie będę robiła 50 brzuszków, 20 pompek i 5 minut krzesełka(przynajmniej spróbuję).Jutro godzina uczciwego pływania na basenie i 2 okrążenia wokół małego Jezioraka.Trenerze Przemku proszę o duchowe wsparcie:)