Sezon tuż tuż
Dzisiaj rano pojechałam do firmy taty, gdzie czekało mnie coś czego nie lubię, czyli mycie łódek. Po zimowych treningach moja optimistka była naprawdę w fatalnym stanie. Z zimowych wojaży przywiozłam dziurę z Majorki i resztki pleśni z Gardy. Z dziurą poradził sobie tata, z pleśnią musiałam sama. Ścierki, szczoteczki do zębów i cif były mi w tym pomocne. Teraz łódka lśni i jest gotowa do sezonu. A teraz kilka rad dla początkujących żeglarzy od tej „zaawansowanej” hahahaha. Po pierwsze ubranie żeglarskie, jeśli chcecie taniej zaopatrzyć się w ubrania żeglarskie polecam stronę http://www.wetsuitoutlet.co.uk/ jest to adres angielskiego outletu, gdzie dużo taniej niż w Polsce można kupić sztormiaki, pianki, kamizelki itp. Najlepiej zebrać się w kilka osób, zrobić duże zamówienie, wtedy nie płaci się za przesyłkę. Po drugie, większość optimiściarzy przed ważnymi regatami poleruje łódki. Okazuje się, że nie jest to dobry pomysł,ponieważ strugi wody źle układają się na burtach i dnie, podobnie jest z żaglem. Nigdy nie zakładajcie nowego żagla na ważne regaty. Najpierw trzeba opływać go, aby dobrze pracował. Teraz najważniejsze. Trzeba zaopatrzyć się w dużą dawkę optymizmu ,dobrego humoru i uśmiechu. Życzę wszystkim powodzenia w nadchodzącym sezonie. Do zobaczenia w Rybniku.
Widać, że nawet Barbara pracowała…a my dziś 2 h na wodzie przy potężnie zimnym zachodnim wietrze! zimnoooo!
zimno to mało powiedziane (