Archiwum dla dnia 17 marca 2012

Ostatni "zimowy" trening na Majorce

To już ostatni wpis z tegorocznej Majorki.Mam nadzieję ,że wrócę tu za rok.Mam wrażenie , że to najlepiej przepracowane zgrupowanie ze wszystkich, na których byłam.Piątek był udanym dniem,ale tylko dlatego, że trener zlitował się i zabrał nas do centrum handlowego.Pewnie dlatego, że napisałam , że nie rozumie kobiet.Trenerze , myliłam się jest pan prawdziwym znawcą kobiet.Jeśli chodzi o piątkowy trening , to wiatr był bardzo słaby.Spędziliśmy na wodzie 3,5 godziny.Swój dzień miała Maja.Wyjeżdżała nas bez względu na stronę.Maja wybrała lewą - jechała lewa , Maja prawą - jedzie prawa.To było dołujące.Dziś za to prawdziwie żeglarska pogoda.Piękne słońce , ponad 20 stopni i wiatr między 12 a 18 ...

czytaj więcej