Archiwum dla dnia 30 lipca 2012

SŻO

Piątek, sobotę i niedzielę podobnie jak 357optimiściarzy spędziłam w Kiekrzu na SŻO. Na zawodach dopisało wszystko oprócz wiatru. Pierwszy dzień spędziliśmy głównie na brzegu. Chyba nikt nie był z tego powodu zmartwiony. Piękne słońce i ciepła woda sprzyjały plażowaniu. Dopiero po 17:00 wiatr ustabilizował się na tyle, że pani Basia spędziła nas na wodę i w dobrych warunkach rozegraliśmy pierwszy wyścig. Przypłynęłam 10 i to moje najlepsze miejsce w tych regatach. Na sobotę prognozy przewidywały wiatr w granicach 8-9 węzłów. Niestety jak to zwykle bywa prognoza się nie sprawdziła. Wypływaliśmy i wracaliśmy do portu, kąpaliśmy się, strzelaliśmy do celu, jeździliśmy na skimach. Mimo, iż nie by...

czytaj więcej