Artykuł o żeglarzach
Dwa miesiące temu Wiktoria, Maciek ,Krzysiek i ja udzielaliśmy wywiadu do iławskiej gazety. Chcieliśmy, żeby ludzie docenili żeglarstwo, no i nas oczywiście. Nie ukrywam, że chcieliśmy się trochę pochwalić naszymi miejscami w rankingu, wygranymi regatami itd. Miło jest, kiedy znajomi, koleżanki i koledzy dowiadują się o twoich sukcesach z gazety. Kurier to tygodnik, więc co tydzień kupowaliśmy gazetę i z rozczarowaniem czytaliśmy o iławskich piłkarzach grających w czwartej lidze. Sytuacja ta powtarzała się 5 razy i w końcu ukazał się wyczekiwany artykuł. I co? I wielkie nic. Artykuł jest beznadziejny i krótki. Nie napisali nic o naszych sukcesach. Przez prawie godzinę opowiadaliśmy „pani redaktor”o ciężkiej pracy, treningach, opuszczaniu szkoły i nadrabianiu, a ona wybrała to , co pasowało do jej koncepcji. Jestem bardzo rozczarowana i zła. Czy żeglarstwo zawsze będzie traktowane przez media jako sport niszowy? Wszyscy mają nas w nosie i dopiero, jak przychodzi olimpiada, to okazuje się, że największe szanse na złoto mamy właśnie w żeglarstwie. Specjalnie dla ekipy w Palamos Wiki, Krzyśka i Maćka zdjęcie artykułu.